Słynne postacie związane z Ciechanowem

 Nazwiska ludzi pióra, twórców, polityków, którzy z naszej ziemi ciechanowskiej wyszli i pracowali dla sławy i wielkości polskiej kultury, są dumą tej ziemi i wkładem jej do skarbca ogólnonarodowej kultury, są świadectwem jak silnie ten niewielki region jest związany  z życiem i wielkością narodu.

Zygmunt Krasiński  urodzony w Paryżu, związany był ściśle z Ziemią Ciechanowską, którą uważał za ziemię rodzinną. Poeta wychowywał się w Opinogórze, spędzał w niej najpiękniejsze chwile jako chłopiec i młodzieniec. Pierwszym utworem powstałym w Opinogórze nie licząc dziecinnych wierszyków był fantastyczny  „Pan Trzech Pagórków”(1828 r.) Bohaterka tego jak i innych młodocianych utworów jest zawoalowaną miłością młodego Zygmunta. Przebywając na obczyźnie, często myślami powracał do ojczyzny widzianej zawsze obrazami przeżyć w ciechanowskiej ziemi. Podobnie obrazy Opinogóry nasuwają się pod pióro poety w chwilach jego duchowej rozterki czy przygnębienia i są związane z przeżyciami, których tu w Opinogórze doznał, a które wryły mu się w pamięć i duszę tak w młodości najczęściej w sobie zamkniętą. Można by powiedzieć o Ziemi Ciechanowskiej, że jest po trzykroć ziemią Zygmunta, przez związek z nim w utworach i życiu, przez wiekowe świadectwo o nim wyrażone w pamiątkach i zabytkach i przez wieczne schronienie w jej łonie prochów tego „smutnego ducha poezji polskiej”.


Stefan Żeromski  w 1887 roku przebywał w Szulmierzu przez kilka tygodni jako nauczyciel we dworze. Pobyt swój opisał w prowadzonych wtedy skrupulatnie „Dziennikach”. Kilkadziesiąt ich stron poświęconych jest ziemi ciechanowskiej. Szczególnie piękne są opisy przyrody i krajobrazu tej ziemi. Sam wyznaje, że „przeszłość pozostawiona Szulmierzu należeć będzie do najlepszych, jakie pozostawiłem za sobą. Dobre to było życie”.
Po latach Żeromski w Nawłoci z „Przedwiośnia” odtwarza właśnie atmosferę dworu w Szulmierzu. Nie jest to jedyny wkład z pobytu w Szulmierzu do późniejszej jego twórczości. Z opowiadań o wydarzeniach powstańczych 1863 roku słyszanych od ludzi zamieszkałych w okolicy Szulmierza powstaje później nowela „Rozdziobią nas kruki, wrony!”. Z podpatrzonej we dworze szulmierskiej sceny błagania chłopki o łaskę u dziedzica dla oskarżonego o kradzież drzewa męża powstaje później nowela „Zapomnienie”. Sam Ciechanów tak zaprezentował się wtedy w oczach Żeromskiego: „Miasteczko jest czyste, ulice proste, Żydzi bez pejsów…”.


Ignacy Mościcki  jako Prezydent RP bardzo lubił podróżować po kraju. Celem tych podróży był bezpośredni kontakt z ludźmi i integracja ziem polskich. Częstym celem było również Północne Mazowsze. Odwiedził Płock, Płońsk, Pułtusk, Sochocin, Przasnysz, Mławę, Ciechanów i inne mazowieckie miejscowości. Są miejscowości w Polsce sławne ze swoich zabytków, pól bitewnych, słynnych postaci. Jednak tylko nieliczne mogą być dumne z faktu, że pochodzi z nich Prezydent Polski. To właśnie w Klicach, Lekowie wychowywał się, przebywał i tu przyjeżdżał Ignacy Mościcki, jeden z nielicznych Polaków obdarzonych najwyższa godnością przez Naród. To tu sięgają korzenie historii rodu Mościckich i Bojanowskich, to tu znajdują się ich groby. Zostawili po sobie także jeszcze jedną pamiątkę-założyli istniejącą po dziś dzień niewielką wieś Mościce.


Maria Konopnicka była częstym gościem w Ciechanowie. Na początku XX wieku osiedlił się w Ciechanowie najmłodszy, najukochańszy syn Marii Konopnickiej, Jan. Dlatego też pokochała to miasto, interesowała się jego życiem kulturalnym i jego dniem powszednim. Pamięć jej życia, jej działalności w Ciechanowie, jej związków z tutejszym społeczeństwem jest dotychczas żywa.